Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi junno z miasteczka Poznań. Mam przejechane 331.10 kilometrów w tym 9.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 12.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy junno.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 8.00km
  • Sprzęt GT Arette
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szwecja na rowerze 2013 - część 6.

Sobota, 20 lipca 2013 · dodano: 28.07.2013 | Komentarze 0

Koło, koło i po kole...

Jest sobota, szukanie warsztatu bez sensu, decydujemy, że wrócimy do Kalmaru, gdzie warsztatów powinno być więcej, może coś otwartego też w niedziele. Po ok. 8 km pęka element piasty i już jechać się nie da. Ale wystąpił cud - piasta poszła przy przejeżdżaniu prze przystanek autobusowy, co poddało genialną myśl, że należy dalszą część podróży odbyć transportem zbiorowym. Wcześniej na to nie wpadłyśmy i myślałam o prowadzeniu roweru (fuj,fuj).
Cud nr 2. - z trzech kursów dziennie, środkowy miał być za pół godziny.
Bilet do Kalmaru i jazda w klimatyzacji - bezcenne, opłacone kartą kredytową. Potem pchanie roweru z Dworca Centralnego te 3 km na dobrze nam znany kemping...
Warsztat rowerowy w sobotę był do 15, spóźniłyśmy się pół godziny. Cuda chodzą parami, nie trójkami.

Nadal słońce, można by było się poopalać, ale my w cieniu wyrywamy sobie jedyną lekturę jaką mamy. Za mało tych książek, za mało...
***
Niedziela.

Znalazłyśmy sklep, gdzie kupiłyśmy cydr, gardząc bezalkoholowym rieslingiem,
księgarnię, gdzie nie mogłyśmy się oprzeć ofercie i kupiłyśmy 4 książki w cenie 3 (jedyne 300 Kr...) oraz na sąsiedniej ulicy knajpki z bufetami za ok. 100 Kr/os. Wybrałyśmy taką niby-grecką i najadłyśmy się do wypęku. W końcu.
Wieczór czytelniczy.


Zdjęcia: Opis linka





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dwina
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]